BMW Klub Elbląg

bociankrasna

Witam kolegów. Mam mały problem ze swoją E46 M47N. A mianowicie gdzieś ucieka mi płyn chłodniczy co wiąże się z zapowietrzeniem układu przez co auto nie grzeje w kabinie za to grzeje się silnik. Termostat został wymieniony. W oleju nie ma płynu. Od dolania do zagrzania się auta (od 300do nawet 800 km) ubywa ok 1,5-2l . Chłopaki u mnie już nie widzą co może być podejrzewali uszczelkę ale przewody nie są twarde, brak płynu w silniku. Ktoś może wie co może być na rzeczy albo ewentualnie gdzie najlepiej podjechać z tym problemem? Jestem z okolic Malborka.

marecki · Wysłany: Śro 17:59, 07 Mar 2012 Temat postu:

A może chłodniczka spalin ?
Mógłbyś sprawdzić również gdzieś u mechanika sondą jaki jest skład spalin, czy oby na 100% płyn nie dostaje się do silnika.

mundek002 · Wysłany: Śro 23:22, 07 Mar 2012 Temat postu:

można też sprawdzić na stacji diagnostycznej płyn na zawartość spalin

slimak · Wysłany: Czw 10:47, 08 Mar 2012 Temat postu:

bociankrasna · Wysłany: Czw 11:54, 08 Mar 2012 Temat postu:

Kazałem to dzisiaj sprawdzić tym moim majstrom, wyniki na pewno przekaże. A pytanie odnośnie dobrych mechaników z okolic Elbląga (wolę raz pojechać nawet 30 km niż męczyć się kilka razy na miejscu).

marecki · Wysłany: Czw 13:13, 08 Mar 2012 Temat postu:

bociankrasna · Wysłany: Pią 2:39, 09 Mar 2012 Temat postu:

No i moi fachowcy, zaczynają im się kończyć pomysły. Wymienili pompę wody (stwierdzili, że cieknie i mam sprawdzić jak się sprawuje, póki co bez pieniędzy), wiec pojechałem sprawdzić. Auto było rozgrzane więc bucior w podłogę i jazda. Po 10 km jazdy 100-140 ciągłe redukcje i wyprzedanie doprowadziłem auto do zagrzania (oczywiście jak zobaczyłem, że wskazówka od cieczy zaczyna lecieć w górę, zjazd na pobocze i czekam do ostygnięcia). Dolałem płynu (oczywiście odpowietrzyłem) i spokojnie już do domku. Jak powiedziałem im o chłodnicze spalin to mówił, że tu nie ma nic takiego. I zonk. Może, któryś z kolegów wie jak to sprawdzić (oczywiście odpłatnie) i znalazłby chwilę czasu? Tu już nie chodzi mi o pieniądze ale o frustracje, strach gdzieś dalej jechać w trasę poza tym szkoda samochodu.

slimak · Wysłany: Pią 10:55, 09 Mar 2012 Temat postu:

E46 2.0d raz mają a raz nie mają tej chłodniczki, ponoć zależne jest to od wersji krajowej.

marecki · Wysłany: Pią 12:42, 09 Mar 2012 Temat postu:

A czy byłes na stacji diagnostycznej i sprawdziłeś składniki spalin ?
To nie jest duży koszt, a jak kiedyś mi Slimak powiedział -warto.

slimak · Wysłany: Pią 22:21, 09 Mar 2012 Temat postu:

Podjedź do Pan Zbyszka "Zomer" z tyłu za domem handlowym "Grand" (przy Leclercu).

bociankrasna · Wysłany: Wto 19:44, 13 Mar 2012 Temat postu:

Byłem u Pana na grunwaldzkiej (tylko teraz tak patrze, że pomyliłem mechaników bo ja byłem na grunwaldzkiej 77 a Zomer ma 77 c!) i kazał mi jechać na sprawdzenie szczelności uszczelki (zawartość spalin w płynie) na browarną.

slimak · Wysłany: Wto 20:02, 13 Mar 2012 Temat postu:

No to jak dla mnie NIGDZIE nie byłeś. Jedź do p.Zbyszka.

AlanEg · Wysłany: Śro 2:14, 14 Mar 2012 Temat postu:

Miałem auto u mechanika teraz, jakieś półtora miesiąca, padła mi pompa, głowica wtryski i ogólnie sterowanie... Oddałem do mechaników do Gronowa Górnego, facet zajmuje się dieslami, naprawia od osobówek po tiry, ogólnie ogarnięty typ strasznie. Po odebraniu od nich samochodu nie mam żadnych zarzutów, bmw zbiera się znakomicie chodzi jak igiełka, teraz została mi kwestia sterowania. Ogólnie bardzo polecam tam tych mechaników ze swojego doświadczenia i z doświadczenia mojego ojca gdy posypał mu się mercedes S-Klasa 4litry diesel.

marecki · Wysłany: Czw 16:29, 15 Mar 2012 Temat postu:

AlanEg · Wysłany: Pią 3:04, 16 Mar 2012 Temat postu:

Koszt powiadacie... Tu jest trochę na innej zasadzie ponieważ ja zamiast regenerować np głowice kupiłem całą nową, pompa i wtryski zregenerowane, rozrząd nowy (cały) i koszt razem z robocizną wyszedł mnie dokładnie 2950 zł... I nie pamiętam czy akurat pan witek, wiem że to jest odrazu po lewej stronie jak się wjedzie do gronowa xD

marecki · Wysłany: Pią 14:45, 16 Mar 2012 Temat postu:

bociankrasna · Wysłany: Pią 19:05, 16 Mar 2012 Temat postu:

mam umówioną wizytę u Pana Zbyszka na wtorek. Z tego co przekazałem mu przez telefon to obstawia uszczelkę. Dzisiaj jeszcze próbowałem zmienić korek przez chwile było ok po chwili jednak znowu to samo. Strasznie duże ciśnienie się robi w chłodnicy i wywala przez korek.

slimak · Wysłany: Pią 19:12, 16 Mar 2012 Temat postu:

A ten tego.... pompę wody masz 1000% sprawną? Bo Twoi fachowcy na pewno ją sprawdzili nie?

bociankrasna · Wysłany: Pon 2:08, 19 Mar 2012 Temat postu:

No niby nowa jest. Starą też kazałem wrzucić do bagażnika (bo na moje to ona jest sprawna).

bociankrasna · Wysłany: Sob 18:05, 31 Mar 2012 Temat postu:

wiec tak trochę to trwało (Pan Zbyszek zawalony jest robotą) zajrzał do mojego samochodu i stwierdził uszczelkę. A że miał mało czas zabrałem samochód do kumpla. Po rozebraniu okazało się że uszczelka jest nienaruszona. I tu moje pytanie gdzie w Elblągu można sprawdzić głowicę (chodzi mi o rzetelną firmę) i ile to może kosztować, bo padła teoria, że może jest gdzieś mikropęknięcie. I 2 pytanie jaki wpływ na zachowanie się samochodu może mieć brak jednej zapadki na kolektorze ssącym (wessało ją do silnika, bo na 4 garze jest nawet odznaczenie, z oględzin wynika, że kiedyś było to robione. Wymienione zawory itd)

slimak · Wysłany: Sob 22:37, 31 Mar 2012 Temat postu:

Hehe, jakiej zapadki? KLAPKI ZAWIROWAŃ? Żarty jakieś? Urwanie klapki ma znaczenie katastrofalne!!! Zniszczenie tłoka, gładzi cylindra i turbosprężarki. Wrzuć foto tłoków od strony uszczelki, jak to wygląda?

marecki · Wysłany: Sob 22:48, 31 Mar 2012 Temat postu:

mundek002

bociankrasna

Ja tego jeszcze nie widziałem ale z jego relacji tak to wygląda. Postaram się zrobić to podrzuce.

bociankrasna

A wiec mam zdjęcie ale tylko głowicy (na 1 tłoku jest takie same odznaczenie)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]