BMW Klub Elbląg

slimak

Założyłem taki temat z zamiarem polemiki. Moje zdanie jest takie że przy 2 parach opon z czego 2 są lepsze a 2 gorsze to:

- auto przednionapędowe LEPSZE NA PRZÓD
- auto tylnonapędowe LEPSZE NA TYŁ.

Dotychczas panował mit że lepsze zawsze na przód. Jak uważacie? Jakie macie doświadczenia?

W ślimakowozie założyłem raz gorsze na przód, no i było źle, bardzo źle na oblodzonych skrzyżowaniach ;-)

makaveli · Gość

Lepsze na tył Kwadratowy

ze wzlędu na tył napęd

neptunek

Ja z kolei nie zgadzam sie z przedmowcami i zalozylbym lepsze gumy na przod w tylnonapedowce a i w przednionapedowce rowniez, uwazam ze na sliskiej nawierzchni wlasciwosci trakcyjne przedniej osi sa zdecydowanie wazniejsze. Co do przedniego napedu powiem tylko ze musi miec czym ciagnac. Z tylnonapedowym sprawa jest nieco bardziej skomplikowana bo sterowanie auta odywa sie za pomoca kiery i przspieszenia a wiec na dwu plaszczyznach /osie pojazdu/ o ile poslizg tylnej osi mozna zredukowac poprzez pedal przyspieszenia /do pewnej granicy oczywiscie/ to na przedniej osi nie ma takiej opcji i wole aby przednia os sie dobrze wgryzala w podloze i dawala wiecej manewrowosci. Innymi slowy lepiej wolniej jechac ale tam gdzie sie chce niz odwrotnie. Takie moje zdanie jest i tak czynie od wielu lat. Pozdrawiam.

MaTeK

Zgadzam się z Neptunkiem. Lepsze na przód. Jak tył ucieknie na zakręcie to jeszcze pół biedy ale jak przód to może być lipa Jezyk

neptunek

W zwiazku z tym ze kolega Matek o bokach cos nie cos wie to mysle ze wie co mowi Wesoly

Zreszta w pierwszym poscie kolega Slimak doswiadczyl czegos podobnego wiec moim zdaniem sprawa jasna jest. Pozdro.

rino

zgadzam się z tą tazą z Neptunkiem i Matkiem

makaveli · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

poczytajcie sobie

Artur

Dam wam prosty przykład.
Weście samochodzik zabawkę, zaklejcie mu jedno przednie koło i puśćcie przed siebie. Następnie zróbcie tak samo ale zaklejcie tym razem tylnie koło.
Sami zobaczycie jaka będzie duża różnica.
Nie ma znaczenia czy przedni czy tylni napęd. Zawsze na przód!
Zakłada się na tył jeżeli auto jest mocno dociążone z przodu ale skoro rozkład masy oscyluje w okolicach 60:40 to na przód

Bigos

Ja mam zawsze lepsze na przednich, uważam że łatwiej zapanować nad autem mając przyczepność na przodzie. Mając przyczepność z przodu można walczyć z poślizgiem, nie mając - po prostu lecisz.

Artur

Co do artykułu od Makaveliego to nie rozumiem jak zakładanie lepszych opon na tył w samochodach z tylnim napędem zmniejsza efekt aquaplaningu przy jeździe na wprost...?
Skoro najpierw wjerzdżamy przednią osią i ulegany temu efektowi i niemamy w zasadzie sterowności to co nam już dadzą lepsze opony z tyłu???

P.S. Ślimak, a jak bardzo źle? Zepsułeś coś? :?

neptunek

W artykule moim zdaniem jest jedna bardzo wazna rzecz ktora przemawia za zamontowaniem lepszych na przod a mowie to o hamowaniu, w zimie jest to moim zdaniem zdecydowany priorytet, tyl niech lata jak chce wszak to przednie kola zawsze mocniej hamuja i tam musi byc opor i trakcja jak najdluzej. Kazde rozwiazanie ma swoje plusy i minusy. Byc moze jak ktos jest zawodowym kierowca albo ma zaciecie mocno sportowe /czy wrecz jest sportowcem/ to moze i lepiej dla niego na tyl. dla mnie raczej powolutku az do skutku. Tak czy inaczej kolega Makaveli fajny tekst znalazl i dzieki za linka. Coprawda jakos nie do konca do mnie przemawia ale godny uwagi jest. Pozdro.

Filip

Dwie zimy temu też miałem ten dylemat. Zdecydowałem dwie nowe zimowe opony założyć na przód, stare czyli te gorsze poszły na tył. Lepsze opony na przodzie to lepsze hamowanie i sterowanie pojazdem. Za to mając gorsze opony na tylnej osi niejednokrotnie nie mogłem wyjechać z podwórka szczególnie gdy temperatura wahała się w okolicach 0 stopni i śnieg był mokry. Po dokupieniu nowych opon na tył nie mam już z tym problemu. Dobre opony to bezpieczeństwo, dlatego jestem zwolennikiem kupowania tylko nowych a nie używanych opon i wymiany w odpowiednim momencie, a nie dopiero wtedy gdy są z nich prawie slicki.

Artur

gdy ja miałem taki dylemat to dokupiłem 2 opony nowe, a te słabe dojeżdziem w marcu Wesoly

slimak

Żeby nie było, opony mam nowe

Temat został założony do polemiki ;-)

makaveli · Gość

Lepsze opony na tył Kwadratowy

Matek Ty lepiej na temat opon sie nie wypowiadaj XD

MaTeK

na razie widzę że większość jest za zakładaniem lepszych opon na przód

makaveli · Gość

Miałem na myśli to że długiego zywotu opony na tyle Twojej e36 nie maja, zwlaszcza jak wjezdzasz na jakieś lotnisko

MaTeK

tył i przód też Jezyk

Artur

Jedno jest pewne, na śniegu tak mocno się nie zużywają Wesoly

damian3619

Artur

Hamuj nerwy kolego, nie są nikomu potrzebne.
Jeżeli uważasz, że na tył to zakładaj na tył ja Ci nie każe robić odwrotnie.
Raczej wyrażamy tu swoje opinie i doświadczenia.
Skoro już pijesz do przewagi masy przodu i tyłu auta to powiedz mi co uważasz o tym, że przy dużej masie silnika i słabszych oponach auto staje się podsterowne. Zapewne jak zauważyłeś ten temat przerabiany był już nie jeden raz przy wielu okazjach i na wielu forach, a zdania specjalistòw zmienianą sie podobnie jak aura w naszym kraju. Toteż zwolennikòw lepszych opon z tylu jest tyle samo co tych ktòrzy uważają iż lepiej je zakładać na przòd.

Osobiście wole lepsze z przodu bo mam elektryke ktòra pilnuje by mi CENZURA na śniegu nie uciekła i całkiem nieźle jej idzie.
Co do resorakòw... to też przykład z jednego z programòw. Warfo było go zapamiętać.

Bigos

Co innego uciekający tył a co innego droga hamowania.
lepsze opony na tyle to mniej uciekający tył, lepsze na przodzie to krutsza droga hamowania. Przy hamowaniu nacisk na przednią oś choć i tak większy dodatkowo rośnie kosztem nacisku na tył, co powoduje że gdy na tyle są lepsze opony to tracą przyczepność i nie pomogą tym kiepskim z przodu, które to głównie hamują.
Każdy motocyklista powie że używa głónie przedniego hamulca, to to przednie koło głównie hamuje, tak samo jest w samochodach.
Dlaczego niektóre auta mają z przodu tarcze a z tyłu bębny? Bo tył nie musi mocno hamować.
Czemu motocykle mają z przodu dwie tarcze a z tyłu jedną. Z tego samego powodu.

Także Damianie, panuj nad sobą, więcej argumentów, mniej nerwów.
Na tym forum tak nie rozmawiamy.

damian3619

W takim razie jezeli AA RAC ADAC i wiele innych firm o podobnym dzialaniu uwazaja po testach ze zawsze powinna byc lepsza opona z tylu to po co kolidowac z tym kiedy oni robia testy na kazdej nawierzchni. Osobiscie w berlinie bylem swiadkiem robienia takich testow i byscie sie zdziwili jaka jest roznica z lepszymi oponami na tyle. Pozdrawiam

benio83

Bigos