BMW Klub Elbląg

rekin320

Hejka! Dzisiaj trochę pocisnąłem Baur'kiem i przy prędkości około 130 i dalej aż powyżej 150 drgała mi cała deska rozdzielcza

Co dziwne, drgań nie było na kolumnie kierownicy, co występuje przy niewyważonych kołach. Poza tym koło niewyważone daje o sobie znać tylko w jakimś małym przedziale prędkości, z reguły jest to 90-100/h, tu prędkość była znacznie wyższa, i objawy inne.
Oczywiście zacznę sprawdzanie od wyważenia kół, w sumie to nie robiłem tego od ich zakupu, a tak szybko to raczej nie jeżdżę Jezyk

po polskich drogach.
Tarcze są proste, klocki dopiero wymienione, może to coś z zawiechy???
Myślcie, chłopaki :-D

slimak

Koła niewyważone dają znać o sobie w różnych zakresach prędkości, nie ma żadnego stałego zakresu.
Pojedz do wulkanizacji na wyważenie, sprawdź naocznie czy nie pękło wzmocnienie boczne albo nie ma wybrzuszenia na oponie. Oczywiście innych powodów może być milion.....

Szparco

Mi e30 trzęsię przy podobnych prędkościach, 150 to max, bo więcej aż strach

rekin320

No hejka, chłopaki!
Sam sobie zacznę odpowiadać, a może po tym ktoś mi podpowie, czy dobrze touring-uję??? (tzn. kombi-nuję)

Zacząłem pracować nad rozwiązaniem problemu - wg podpowiedzi znajomego wymieniłem podporę i łącznik elastyczny wału (drugi był bdb), ale niestety problem z drganiami deski nie ustąpił.
Poszedłem dalej. Założyłem na przód koła od e30 trumny (jechałem nią dziś 160, i wszystko było pięknie), więc założyłem kółka do Baurka, i dalej to samo, czyli od około 130 zaczął się problem.
Pomyślałem jeszcze o jednym - może amorki przód są kaputt (choć ostatnio na badaniu były sprawdzane i były ok), być może to też jest objaw wywalonych amorków (ktoś to wie???).
I NA KONIEC - PORÓWNAŁEM PODUSZKI SILNIKA. W trumnie silnik siedzi sztywno, ani drgnie. W Baurku przy poruszaniu silnikiem wyczuwalny jest większy luz na poduszkach, poza tym na biegu jałowym czuć drgania przenoszone na budę. CZYŻBY JEDNAK PODUSZKI???

[link widoczny dla zalogowanych]

Właśnie przed chwilą coś takiego znalazłem - czyżby rzeczywiście to był i mój problem???

Szparco

Może być, zwłaszcza że przy tych prędkościach to masz już wysokie obroty. Zanim zabierzesz się za wymianę tych poduszek, po prostu dokręć nakrętki mocujące (i pod belką i na łapach), bądź wymień tenakrętki. mogą być poluzowane/odkształcone.
Dodatkowe badanie to będzie wkręcenia pod 5k rpm na jałowym.

Jakby co to mam takie poduchy.

Bigos

Na kierownicę przenosi się złe wyważenie przednich kół, stawiam u ciebie złe wyważenie tylnych. Spróbuj założyć koła z trumniaka na tył Baura.

Z własnego doświadczenia wiem że do drgań może przyczyniać się też wywalone łożysko w piaście - u mnie tak było.

rekin320

Pamiętaj Bigos, że nie mówiłem o drganiach na kierownicy, co dość często występuje w autkach, nawet po zaliczeniu jakiejś dziury, ale o trzęsieniu się całej deski, łącznie z budą auta, tylko przy wysokich prędkościach.
Ale jutro jadę z kołami, zacznę od początku, żeby nie ładować się w koszty.
DZIEKI Wesoly

Sasza

Moje auto drży właśnie od jednego tylnego koła. w płaszczyźnie pionowej opona skacze ok 1 cm i mocno to czuć jak trzymam gaz.
Czy wyczuwasz różnicę na luzie i przy wciśniętym gazie?

rekin320

Szcerze to nie próbowałem. Po prostu dawałem w palnik, i jak zaczynało trząść, to odpuszczałem około 140, bo strach było dalej dawać gazu. No i jak schodziło do 120, to był spokój. Ale wszystko na to wskazuje, że włąśnie przy gazie wciśniętym tak się dzieje.

maciekkkk

a może wał napędowy?

rekin320

Witaj Maćku!

Oczywiście dziękuję za wskazówkę. Podporę wału i łącznik elastyczny oczywiście wymieniłem. Nie pomogło wiele.
Ale myślę, że już problemu nie ma (myślę, bo nie jechałem jeszcze pow. 130 na h), ponieważ wymieniłem poduszki silnika, a myślę, że to one były powodem drgań od silnika przenoszonych przy duzym obciążeniu na budę.
Był jeszcze jeden objaw, wskazujący na poduszki - potrz ąsanie budą przy pracy silnika na luzie - teraz po wymianie już tego nie ma :-D Baur'ek jest spokojny.
Również w kombi'aku nie była konieczna wymiana skrzyni, a jedynie sprzęgła - problemy z biegami skończyły się, teraz wszystkie wchodzą bez najmniejszego problemu, wsteczny również (od tego się zaczęło), a biegi wrzucam przy sprzęgle wciśniętym do połowy. Także OK.
I nie czytajcie tych wszystkich bredni, które wypisują na różnych forach, że biegi w BMW nie zawsze lekko wchodzą, ŻE TEN TYP TAK MA - GUZIK PRAWDA - JAK SPRZĘGŁO ZUŻYTE (czego nawet po wymontowaniu specjalnie nie widać), TO I BIEGI PRZESTAJĄ SIĘ WRZUCAĆ JAK POWINNY.