|
BMW Klub Elbląg Jesteśmy ambasadorami marki BMW
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:23, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Sexi bielizna, lub jakiś gadżecik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:00, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
też myślałem o bieliźnie
jaki gadżecik? Erotyczny? Chcesz żebym stał się zazdrosny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:20, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bigos napisał: | A żeby nie było sztampowo, ani amerykańsko, to może romantyczna kolacja przy świecach (najlepiej niespodzianka) a do niej dobre wino? :-) |
To jest chyba wyjątkowo amerykańskie
Obchodzenie czy nie obchodzenie tego święta to sprawa indywidualna. Tak samo rzecz się ma z prezentem... Musisz trochę znać tę drugą osobę by wiedzieć co ja ucieszy i zaskoczy. Tak na przykład mnie mąż zrobił już dziś niespodziankę i kupił drzwi :smt026 Bo ja... gustuję w prezentach praktycznych. Gdyby mi kupił pierścionek z brylantem, to musiałby go w ciągu godziny oddać do sklepu hahaha
Artur napisał: | Ślumak mało romantyczny jesteś
Jak wróci z pracy chciałbym żeby czekał na nią fajny prezent pozostawiony przezemnie.
Biżuteria odapa, z miśków i poduszek moja żona już wyrosła. |
Slimak zostawił swój romantyzm w garażu
A co do miśków, pragnę zauważyć, ze wszystkie zabrałeś żonie i wywiozłeś do DD...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szalona dnia Czw 0:27, 14 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:42, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Sama prawda
Mi żona też kiedyś zrobiła praktyczny prezent i do dziś żałuje, że go nie oddała - korki.
W sumie już zastanawiając się nad znajomością drugiej półówki to już chyba wiem na co potstawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:38, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Szalona napisał: | To jest chyba wyjątkowo amerykańskie |
Kolacja przy świecach i dobrym winie jest typowo amerykańska?
Tak samo amerykańska jak rodzinny obiad, czy wspólne śniadanie
Bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bigos dnia Czw 14:38, 14 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:50, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą lepiej Amerykańskie niż Sowieckie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:07, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
haha cała Polska wzoruje się na amerykanach od początku lat 90. I większość osób młodego pokolenia, nie pamiętających tych komunistycznych lat, ma podejście i zachowania "w stylu" amerykańskim. Tak naprawdę amerykanizujemy się.
Właśnie przez ten szał po zachłyśnięciu się "wlnością".
To oczywiście są moje odczucia ale zadam racjonalne pytanie.
Jakie są polskie, a jakie amerykańskie zwyczaje?
Bo raczej w w naszym społeczeństwie to jest kwestia wygody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:35, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Polskim zwyczajem to można pomarudzić zazdroszcząc innym samemu nie robiąc nic ;-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bigos dnia Czw 15:48, 14 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:02, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie to idealny przykład polskiego zwyczaju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slimak
Zarząd Klubu
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie chciałbym być posądzony o stronnictwo lewicowe, ale ten cały chłam z zachodu powinien być stosowany z zachowaniem rozsądku. Natomiast widać że Polacy, taki "durny" naród zachłystuje się tandetnymi świecidełkami i jest to po prostu żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:04, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ale z jednej strony nie ma co się dziwić. Polacy nigdy nie mieli tych świecidełek i oddali się owczy pęd. Skoro inni mają to dlaczego my mamy nie mieć.
Tak czy inaczej w-g mnie polacy poprostu przesadzają z tą obyczajowością zachodu. Nigdy tam nie byli i wzorują się na filmach, w których pokazany jest zakłamany świat i sami amerykanie tak nie żyją. A co do walenynek to wytłumacz Ślimak mojej żonie, że to płytkie święto nie jest różową gwiazdą ale wkońcu to dzień zakochanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:04, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bigos napisał: | Szalona napisał: | To jest chyba wyjątkowo amerykańskie |
Kolacja przy świecach i dobrym winie jest typowo amerykańska?
Tak samo amerykańska jak rodzinny obiad, czy wspólne śniadanie
Bez przesady. |
Może masz rację Bigos, u mnie i znajomych moich rodziców nikt nie praktykował kolacji przy świecach, szczególnie w restauracji (bo o tym też rozmawialiście), znam to raczej z ekranu telewizora. Ale widać to kwestia zwyczajów w domu. Nie twierdzę, że to jest coś negatywnego... wręcz przeciwnie.
Swoja drogą mam wrażenie że Polacy zapominają o całej istocie walentynek, bo to nie tylko święto zakochanych i nie polega tylko na kupowaniu prezentów w postaci pluszowych serduszek itp. dla mnie osobiście jest to dzień w którym szczególnie uświadamiam sobie jak ważni są dla mnie moi bliscy - w szczególności oni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slimak
Zarząd Klubu
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:32, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Artur napisał: | A co do walenynek to wytłumacz Ślimak mojej żonie, że to płytkie święto nie jest różową gwiazdą ale wkońcu to dzień zakochanych |
Tu mi się przypomniał dowcip : Czemu dziewczyny są jak zabawkowe misie? Bo przy dotknięciu piszczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:01, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
hahaha dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:10, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj doświadczyłem miłej niespodzianki
otóż dziewczyna podaje mi torebkę urodzinową
wielkości 15x15x30 dł/szer/wysokość.
A w środku mały torcik śmietankowy.
Czasami takie małe rzeczy a tak cieszą...
Prawda?
Prawdziwe Walentynki są 365 dni w roku.
Teraz trzeba myśleć co na Wielkanoc wy myśleć...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DEXTER dnia Pią 18:12, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:35, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A co byś powiedział jak kobieta dała by Ci pudełeczko 50x40x30 dł./szer./gł. w mm. owinięte wstążką, w dodatku była w samej bieliźnie, a w środku kluczyki do 3 litrowego BMW e39 z 14.02.2001r. w pełnym M-pakiecie z pełnym wyposażeniem?
Nie wypadało mi powiedzić drugi raz „wyjdziesz za mnie” dlatego zamilkłem ze łzami radości w oczach, a Ona to zrozumiała i powiedziała tylko „to podrzucisz mnie jutro do pracy?”.
Takiego wrażenia jeszcze nie wywarł i zapewne nikomu się to już nie uda.
Tylko zaznaczę, że nie jestem bogaczem ani nic z tych rzeczy. Chodzi tylko o to, że kobiety naprawde wiedzą co facetowi do szczęścia jest potrzebne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:01, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Artur napisał: | A co byś powiedział jak kobieta dała by Ci pudełeczko 50x40x30 dł./szer./gł. w mm. owinięte wstążką, w dodatku była w samej bieliźnie, a w środku kluczyki do 3 litrowego BMW e39 z 14.02.2001r. w pełnym M-pakiecie z pełnym wyposażeniem? |
Nie mogę Ci powiedzieć co bym zrobił bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji.
Ale mogę z pewnością powiedzieć, że pewnie nie zawiózł bym
jej do pracy ponieważ bym był w szoku z pół roku co najmniej...
Zajebiste uczucie to musiało być?
Chociaż powiem Ci że torcik też był przekonkretny i
bardzo się ucieszyłem.
Nasze kobiety wiedzą jak zaspokoić nasze pragnienia więc będzie
trzeba się jakoś pozytywnie zrewanżować na dzień kobiet jak i w życiu...
A ta BMW nie jest przypadkiem koloru niebieskiego?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DEXTER dnia Pią 19:03, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:14, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Na dzisiejszy powiem Ci, że chyba wolał bym torcik ale to głębsza płęta Napweno tamta chwila nie ucieknie z pamięci nigdy.
A uczucie jakie ogarnia człowieka jest nie do opisania. Można to chyba porównać tylko z 6-ą w lotto
Jednak najważniejsze jest to że ciągle jest przy mnie i wiem, że zaskoczy mnie jeszcze nie raz. A sokoro „wypaliła” z tak grubej rury to ciekawe z czym „wypali” w przyszłości.
Z drugiej strony jak opowiadałem o tym znajomym to pierwsze pytanie brzmiało „a co ty jej dałeś?”... I tu zapada cisza... bo wtedy mnie zastanawia czego ode mnie oczekiwała.
I najpiękniejsze w tej historii jest to żebym ją tylko kochał.
Piękne prawda? Dosłownie się rozczuliłem, ale naprawde tak było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:23, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo piękne. To samo mi przyszło na myśl.
Ale nie można patrzeć na rzeczy materialne.
Moim zdaniem Walentynki są symbolicznym świętem
bo powinniśmy "być dobrzy dla siebie" 365 dni w roku a nie przez 1 dzień.
Jeśli się kogoś KOCHA to trzeba dawać z siebie wszystko każdego dnia...
[nikt nie zna dnia ani godziny]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DEXTER dnia Pią 19:25, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:42, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że tak ja chciałem nawiązać do torcika i tego jak kobiety potrafią zaskoczyć faceta (pozytywnie bo negatywnie jeszcze bardziej żart) i nie chodzi tu o rozmiar prezentu czy jego kwote tylko o to co dokładnie nim jest. Tobie ten torcik uświadomił, że mały prezent może Ci nieba uchylić, a mi BMW, że nigdzie i to napewno nie znajde lepszej kobiety
Oczywiście niektórzy wolą drzwi i to też jest przejawem znajomości potrzeb drugiej połówki tak jak mówiła Szalona.
Idąc w drugą strone też mam dobrą sytuację.
Oświadczałem się mojej żonie w dzień jej urodzin. Wydałem odgroma kasy na pierścionek zaręczynowy i kwiaty.
Klękam na kolano wyjmuję pierścionek, zadaje cudowne pytanie, odpowiedź pozytywna, jesteśmy szcéśliwi. Po 15 minutach moja żona wali do mnie... ale dałeś plame... ja chciałam jakiś sweterek i to na serio!
Nauczyłem się wtedy, że za kobietą nie nadążam. Przejaw braku wyczucia potrzeby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:59, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Przez żołądek do serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:17, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No właśnie
Co ma powiedzieć Ślimak? Przez drzwi do serca?
Nie no tylko żartuje z tymi drzwiami poprostu bardzo orginalne i żeczywiście praktyczne. Nie neguje tego poprostu tak samo przychodzi już nic nie pisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:28, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
slimak napisał: | Nie chciałbym być posądzony o stronnictwo lewicowe,
ale ten cały chłam z zachodu powinien być stosowany z zachowaniem rozsądku.
Natomiast widać że Polacy, taki "durny" naród zachłystuje się tandetnymi świecidełkami i jest to po prostu żałosne. |
Poniekąd Ślimak ma rację bo to
też jest napędzanie kasy prywaciarzom...
DZISIAJ JEST DZIEŃ SINGLA xD
ale dla Kochającej Kobiety Wszystko!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:51, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ci prywaciaże napędzają rynek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:06, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Artur napisał: | No właśnie
Co ma powiedzieć Ślimak? Przez drzwi do serca?
|
Z tymi drzwiami to bardziej żart był...
A 14 lutego były od męża kwiaty, ode mnie buzi (nie przyłożyłam się w tym roku), ale to z okazji 9 rocznicy ślubu właśnie 14 lutego Właściwie nie świętowaliśmy - chore dziecko w domku i wogole przemęczeni jesteśmy, ale myśle że jeszcze będzie czas na to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|