|
BMW Klub Elbląg Jesteśmy ambasadorami marki BMW
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:41, 14 Kwi 2011 Temat postu: Na jakich kierowców uważać. Jakie przepisy drogowe są łamane |
|
|
Nie wiem czy temat dobrze nazwałam.W razie czego sie zmieni...
Może być ciekawie
Nie podawajcie tu numerów rejestracyjnych aut, które "jechały nieprawidłowo", ale suchy fakt, że miało to miejsce.
Mój przykład: Jechałam ulicą Kościuszki prawym pasem(2 pasy, jednokierunkowa) przede mna jakieś auto na prawym pasie. Przed zjazdem na ul.Wspólną nagle to auto wykonuje manewr skrętu w lewo - z prawego pasa skręcając właśnie w ul. Wspólną (kierunkowskaz kierowca włączył w momencie skrętu). Nie chce myśleć co byłoby gdyby ktoś jechał lewym pasem.... Kto siedział za kierownicą? Jak się okazało (zgodnie z moimi przypuszczeniami) starszy pan w kapeluszu i okularach musztardówkach. Ktoś tych ludzi powinien przeegzaminować, przecież przepisy sie pozmieniały od czasów PRLu a oni nie mają o tym zielonego pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
medyk80
Klubowicz
Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:06, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja niedawno miałem podobną sytuację na kościuszki, ale przy skręcie na orzeszkową. Pani w toyocie yaris nawet nie spojrzała w lusterko i z prawego pasa w orzeszkową odbiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wynalazek
V stopień wtajemniczenia
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jegłownik Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:14, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wczoraj (14.04.2011) miałem sytuację, której bardzo, ale to bardzo nie lubię. Mianowicie rozpoczynam sobie manewr wyprzedzania, już minąłem 1 potem 2 i 3 samochód i nagle kolejny sobie stwierdza że też mógłby wyprzedzić! Ale do czego są lusterka? Eeee nie nie nie do patrzenia wstecz, one są dla ozdoby. A mi ABS prawie zęby wybił i co się nawyzywałem to moje, ja z natury spokojny nie mam siły na takich i nerwy puszczają ech co za "niedzielny" kierowca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:46, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Troche zamierzchłe czasy, ale opowiem. Jechałam z Jegłownika do E-ga z dzieckiem. W strone Jegłownika korek ze 2 kilometry, auta poruszały się baardzo wolno. Wyjeżdżam z ostatniego zakrętu i nagle patrze i oczom nie wierze, a przede mną jakieś 500 metrów leci auto mi na czołówkę (wyprzedza po drodze ze 30 aut poruszajacych sie powoli w korku). Nikt cymbała nie chce wpuścić. Ja wyhamowałam z 80km/h chyba do 20km/h i zastanawiałam sie co zrobić bo facet dalej przede mna pruje bez ograniczeń. A ja po prawej miałam rów z drzewami przy drodze a po lewej sznur samochodów. Wierzcie mi, tak zamarłam że nie wpadło mi do głowy by trąbić czy świecić światłami drogowymi, jedynie ludzie w tym korku których wariat wyprzedzał widząc sytuacje wszyscy po kolei zaczęli trąbić. Na szczęście tuż przede mna miejsce sie po lewej stronie zrobiło i wjechał. Miałam zbyt mało tupetu żeby mu pojechac po blacharce( mogłam, auto miałam i tak niezbyt piękne) ale dziecko na pokładzie.
Był to oczywiście Cwaniaczek (w renówce - choć marka nie ma tu znaczenia) koło 30 lat z żonką (blondyną) i mamusią na tylnym siedzeniu. Wszyscy roześmiani i uradowani z poczynań głupka.
Brak słów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Sob 1:48, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja codziennie jeżdżę obwodnicą i bardzo często spotykam się z ciężkimi przypadkami jazdy lewym pasem gdy prawy jest wolny.
Zwykle wystarczy mrugnąć światłami, ale zdarzają się przypadki gdzie nawet klakson nie działa i człowiek jest zmuszony wyprzedzić prawą stroną
Za kierownicą okazuje się wówczas siedzieć albo przerażona, młoda dziewczyna, albo stary, rozdygotany dziadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NegroEG
V stopień wtajemniczenia
Dołączył: 07 Wrz 2010
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:08, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
tak zwany styl "na wiewiórę" a jeszcze gorsi sa Ci ktorzy jak widza ze jedziesz szybciej od nich i zbliżasz się dość szybko do delikwenta i widzą że nie ma miejsca do wyprzedzania albo niewidzisz zza zakrętu czy coś nie jedzie to beszczelnie hamuja na trasie do 60-70 a w miescie prawie do zera (mowie o naszych glownych drogach)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:33, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Któregoś razu wyjeżdżam z ul Wspólnej w lewo w ul. Sienkiewicza. Stoję na lewym pasie (bo to przecież 2 pasy w jednym kierunku). Obok mnie zatrzymała się dziewczyna (na prawym pasie) i również włączyła kierunkowskaz w lewo. Zwolniło się na ul. Sienkiewicza więc powoli wyjeżdżam obserwując kontem oka babkę obok - ona też wyjeżdża i...... nagle okazało się, że się razem nie zmieścimy Ale był ubaw (tzn. ja się śmiałam)..... dziewczyna siłą rzeczy zwolniła i poczekała aż wyjadę. Miała szczęście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:04, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Rozbawia mnie jak ludzie na pamięć jeżdżą........ ul. Wspólna teraz reorganizacja ruchu i ruch dwukierunkowy.... a ludzie w lewo z lewego pasa.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slimak
Zarząd Klubu
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:01, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pare dni temu obserwowałem zdarzenie na Wojska Polskiego. Jakiś koleś jadąc angolem zapomniał się na rondzie Żeromskiego/WP i.... cały czas pruł lewym pasem. Na skrzyżowaniu ludzie chcą wjechać na swój pas a tu zonk. Koleś stał uparcie, potem wyminął auto nadjeżdżające i pojechał dalej. Auto marki Vauxhall Vectra....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slimak dnia Pią 1:03, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:50, 29 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś otworzyli obie jezdnie nowej S7 do Pasłęka, ale aby wykończyć jezdnię w kierunku Warszawy przeniesiono wczoraj cały ruch na jezdnię w kierunku Gdańska.
Miałem takie szczęście że zmiana organizacji nastąpiła gdy akurat wracałem do domu, do Pasłęka.
Przede mną były tylko 2 ciężarówki gdy wstrzymano ruch aby ustawić pachołki i puścić ruch po drugiej stronie.
Od razu je wyprzedziłem i spokojnie zasuwam sobie pustą drogą z dziwnym uczuciem jakbym jechał pod prąd.
W tym samym czasie puszczono ruch od drugiej strony, tamci nie mieli tego uczucia, wręcz przeciwnie, wszyscy jakby ślepi na znaki zasuwali jakby była to jednokierunkowa na spotkanie ze mną w połowie drogi.
Miałem śmierć przed oczami gdy na zakręcie wyskakiwały mi na mój pas osobówki w błogiej nieświadomości wyprzedzając TIRy.
Od Nowej Pilony do węzła Pasłęk Północ wielokrotnie musiałem mrugać światłami, a kilka razy nawet użyć klaksonu.
Raz musiałem ostro wyhamować aby czubek z naprzeciwka mógł się schować nie taranując mnie, cisną do końca jak jakiś kamikaze, w dodatku typ miał CB, a tirowcy ostrzegali już wcześniej że to dwukierunkowa.
Po tej jeździe dochodziłem do siebie jeszcze z pół godziny.
Żona chyba jeszcze nigdy nie widziała mnie tak wkurzonego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slimak
Zarząd Klubu
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:13, 30 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
W nocy jechaliśmy w zachodniopomorskim, i dosłownie slalomem omijałem idące przez szosę na pamięć lisy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:15, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Wstydźcie się lisy, że nie stosujecie się do nowych przepisów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prezes
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 31 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
no tak już w Polsce jest nie ma dnia by nie spotkać takich przypadków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:40, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Oj denerwuje mnie baaaardzo jak niedouczeni kierowcy ZAWRACAJĄ na skrzyżowaniu ze światłami kierunkowymi nakazującymi SKRĘT (a nie zawracanie) w lewo. Np. skrzyżowanie ul Grunwaldzka z ul. Mickiewicza.
Mały pikuś jak jadę za takim "panem wełnianym" gorzej jak wyjeżdżam z Mickiewicza w Grunwaldzką (w prawo) a taki baran akurat zawraca i w tym momencie ja zajmuje lewy pas, ów baran chce również i.... baran musi ustąpić , ale nie raz bałam się o blacharkę ślimaka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neptunek
Klubowicz
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:56, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Jakis czas temu lecialem sobie prawym pasem S7 Paslek - Elblag 120km/h w tempomacie. Wyprzedzalem jakies ciezaroweczki i za kazdym razem wracalem na prawy az dojechalem do kolejnych 3 czy 4 ciezarowek wiec znowu na lewy i przede mna jechal gosc prawie nowym paskiem w tdi tak ze 100 czy 110 wiec grzecznie zwolnilem i czekam az zakonczy wyprzedzanie sadzac ze zmieni pas na prawy i bede mogl podjechac dalej a tu zonk gosc ciagnie lewym na okraglo wiec ja na prawy i do przodu ale widze ze gosc przyspiesza a przede mna w perspektywie jedzie kolejna ciezarowka. Im ja szybciej jade tym i on rowniez /tutaj na cb pojawily sie pod jego adresem komenty z wyprzedzanej ciezarowki bo gosc zwrocil uwage na ta sytuacje/ nie musze mowic chyba ze mnie krew zalala w momecie zrzucilem o jeden i ogien wyprzedzilem go wjechalem na lewy i 90kmh na wysokosci ciezarowek /cb i kagance/ i spokojnym spacerkiem do elblaga z paskiem na zderzaku. Przyznac musze ze gosc byl naprawde potem nerwowy. Nie znosze drogowego buractwa i zasady mam drozszy/nowszy samochod to ja dyktuje warunki. Brrrr. Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slimak
Zarząd Klubu
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2978
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:07, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Czyżby wynikało z tego że gość bezczelnie próbował nauczyć Cię zachowania właściwej prędkości na drodze ekspresowej, sam nie znając własciwego przepisu? Za te przyśpieszanie przydałoby się kierowcy wbić kły w kiere. Czyżby stosował się do zasady, że nie wolno wyprzedzać z prawej?
Z tym 90km/h to bardzo dobry sposób, tylko żeby nie blokować innych; no i przydałoby się upewnić ile osób i jakiej postury siedzi w tym pasku bo może się to skończyć źle (doświadczyłem takiej sytuacji!).
Co do Pasków to chyba wiadomo kto tym jeździ, na palcach policzyć można Kierowców którzy jeżdżą tymi autami. Istna plaga pasołamaczy jeździ B3/B4 Variant. Kierowcy ci, z reguły importerzy wschodnich paliw, zachowują się gorzej od taksówkarzy i stanowią prawdziwe zagrożenie na drodze. Teorię popieram LICZNYMI doświadczeniami z tymi właśnie pojazdami. Myślę że raz nawet celowo kierowca wymusił mi pierwszeństwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slimak dnia Wto 13:08, 28 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neptunek
Klubowicz
Dołączył: 06 Lip 2011
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:48, 26 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Z tym zorientowaniem sie kto jedzie to czasami sie nie bardzo da bo jak sie uruchomie to jest moment niestety zastanowienie sie przychodzi dobiero potem.
Kolejna rzecz ktora mnie irytuje to:
WYPRZEDZANIE NA PASACH.
Wczoraj na skrzyzowaniu alei odrodzenia z szarych szeregow, jadac lewym pasem w strone browarnej zatrzymalem sie na pasach bo jakis chlopczyk wchodzil na przejscie zatrzymalo sie za mna 2 inne auta a tu jedno auto wyprzedzilo mnie prawym pasem i cyk zmiana na lewy, gdy spojrzalem w lustro patrze nastepny jedzie a chlopak dalej idzie w ostatniej chwili chlopak uskoczyl a kierowca zaczal hamowac i odbil kierownica ale pojechal dalej i cyk na lewy pas. Zagotowalem sie bo dziecko mu przeszlo przez caly pas a on go nie zauwazyl tak byl zajety wyprzedzaniem 3 aut /stojacych jak by to jakis wyczyn byl/ ruszylem za nim aby mu chociaz nawrzucac coby mi ulzylo ale zostalem spacyfikowany bo czasu nie bylo. I w takich sytuacjach posiadanie kamery w aucie mysle ze jest oka. Takie jest moja zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:42, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W Rosji dużo ludzi z kamerami włączonymi jeździ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:45, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
neptunek napisał: | zatrzymalem sie na pasach bo jakis chlopczyk wchodzil na przejscie zatrzymalo sie za mna 2 inne auta a tu jedno auto wyprzedzilo mnie prawym pasem |
No cóż skoro niektórzy nie potrafią zachować ostrożności i wyobraźni to trzeba ich nauczyć.... ja bardzo rzadko używam klaksonu (nie pamiętam kiedy ostani raz użyłam) ale w takiej sytuacji zagrożenia życia przechodnia trzeba na d...la trąbić.... jadąc za nim z 5 minut.... żeby mu obciachu narobić!!! Myśle że wtedy Ci stojący za tobą by się dołączyli...
Koło mnie na Królewieckiej w zeszłm roku 3 wypadki były na szczęście nieśmiertelne, bo kierowcy mają gdzieś znak ograniczający prędkość do 40km/h.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szalona dnia Śro 17:47, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:20, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Szalona,
Ja ostatnio właśnie tam na Królewieckiej, jadąc do was, mało co nie potrąciłem pieszego.
Jechałem przepisowe 40km/h, z przeciwka jechał szereg aut, nie zatrzymywali się przed przejściem. Nagle z pomiędzy druch jadących aut, kompletnie dla mnie niewidoczny wyskoczył łepek prosto przede mnie. Ja po heblach, ale bez szans, zatrzymałbym się dopiero za przejściem. Gdyby niedoszły samobójca nie zatrzymał się na środku pasów a ja nie odbił do krawężnika, to bym miał problem, bo w końcu to on ma pierwszeństwo na pasach. Trudno by mi było udowodnić wtargnięcie pieszego z lewej strony.
W takich sytuacjach nawet zachowanie najwyższej ostrożności może być niewystarczające. Piesi też muszą mieć wyobraźnię, nie tylko kierowcy, oni więcej ryzykują.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bigos dnia Śro 19:24, 13 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1046
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:05, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bigos napisał: | Szalona,
Ja ostatnio właśnie tam na Królewieckiej, jadąc do was, mało co nie potrąciłem pieszego.
|
To jest o dziwo jedna z najczarniejszych plam elbląga. Dzieci lecą na autobus do szkoły.. droga mimo że wąska, ciężko jest się przez nią przedostać, bo kierowcy nie chcą się zatrzymać. Blisko wyjazd z osiedla - zaraz przy przejściu... już kiedyś zastanawiano się nad światłami w tym miejscu... a ja bym tu ograniczyła prędkość do 20km/h - poważnie mówię. Ostatnio byłam świadkiem jak pod górę z zawrotną prędkością (pewnie ze 100km/h) jechała Bawara, aż wstyd....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szalona dnia Czw 0:07, 14 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bigos
Przyjaciel Klubu
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia/Pasłęk Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:44, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zaszkodziłyby tam światła z przyciskiem na rządanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Klubowicz
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 1494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:39, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ograniczenia prędkości nic nie pomogą. No chyba, że stanie tam fotoradar. Ograniczenia są przejawem braku inicjatywy, możliwości, funduszów, wiedzy i umiejętnością planowania.
Ograniczeniami naprawia się powstałe błędy bo to najprostrzy sposób. Ograniczyć jedną strone aby druga mogła czerpać korzyści pomimo możliwości zadowolenia obu jest domeną Elbląga. Wszędzie zakazy, nakazy i ograniczenia.
Plniści zakładając budowę lub przebudowę drogi pewnie zakładali odrazu w jakich ilościach i w jaki sposób będzie odbywał się ruch, jednak zapewne budżet nie był w stanie zaspokoić ich potrzeb toteż idąc ku prostocie zaplanowali drogę, a niej pasy i koniec.
Widziałem kilka rozwiązań typu przejścia podziemne i nad drogą. Są super i dla kierowców i dla pieszych. Ale to zbyt nowatorskie jak na nasze miasto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DEXTER
IV stopień wtajemniczenia
Dołączył: 03 Cze 2012
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elblag/Berlin Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:21, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
KODEKS DROGOWY:
§ 96. 1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza,
że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.
2. Sygnał w kształcie zielonej strzałki,
nadawany przez sygnalizator S-2,
zezwalający na skręcanie w lewo,
zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu,
chyba że jest to zabronione znakiem B-23.
3. Skręcanie lub zawracanie,
o których mowa w ust. 1 i 2,
jest dozwolone pod warunkiem,
że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem
i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
To jest nieprzestrzegane notorycznie przez kierujących chyba ze jedzie EGZAMIN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|