BMW Klub Elbląg

rekin320

Ostro już w tytule, ale to auto to wg mnie jakaś kompletna designer'ska pomyłka - po prostu aż żal patrzeć na to, co BMW postawiło na czterech kołach w wersji M.
Sorry za taką opinię, ale auto z takim wyglądem (mówię o przodzie) powinno pozostać po prostu serią 1 dla pani domu jeżdżącej na zakupy. Wystarczy porównać obecną jeszcze na szczęście na rynku serię 1 coupe w wersji 1-er M Coupe (1-ka M Coupe) z tym szkaradztwem wyglądającym jak napompowana zabawka nad morze. BMW M ma nie tylko jeździć jak M, ale i wyglądem powinna zobowiązywać. Ogólnie rzecz biorąc źle się w BMW nie dzieje, wystarczy popatrzeć na BMW 5-er, która oby jak najdłużej pozostała w ofercie BMW w takiej formie, lecz zarząd powinien zastanowić się nad zmianą szefa projektu odpowiedzialnego za obecną serię 1. Oby tylko przyszła seria 2 nie odziedziczyła zbyt wiele od serii 1 - feeee :?

[link widoczny dla zalogowanych]

Bigos

Moim zdaniem trochę przesadzasz. Owszem wielkie jakieś te lampy, ale reszta nie wygląda źle. To tylko moja opinia. Poza tym to jest 1er, czyli z założenia autko dla kobiety Mruga

rekin320

To posadź za sterami tego bolidu kobitę :-D powodzenia jej życzę! Wesoly

Cały przód tego auta wygląda, jakby ktoś go nadmuchał - cóż, to tylko moja opinia, autka straciły w ostatnich czasch na zgrabności i powabie, szczególnie te małe, takie napompowane beczułki. I niby określane jako Kleinwagen, a jak postawić je obok auta klasy średniej sprzed 15-20 lat, to wyglądają jak dinozury :?

Tomson1105

Nie no bez przesady

Aż taka brzydka nie jest

Co do przodu to właśnie do lamp można by się chyba tylko przyczepić. Nawet to wytłoczenie ładnie wygląda na masce. Ale od boku tak sobie wygląda wg mnie. Może kokpit powinien być trochę bardziej przesunięty w stronę przedniego zderzaka żeby się maska nie wydawała taka długa? Sam nie wiem, w końcu to kompakt Wesoly

W środku wygląda trochę na Opel Smutny

Ale za to co ma pod maską to mimo wszystko podoba mi się ten samochód Wesoly

Sasza

Eeee tam, najważniejsze że wymiata. Te rurki i inne detale

overrange

Dla mnie już sama w niej nazwa "M" robi robote taką, że reszty można tylko się domyślać jaki to kocur. O gustach w autach z serii M się nie dyskutuje, to nie auto na pokaz mody tylko do pokazania pazurków na drodze.